Versão em português 中文版本 日本語版
Polish version La version française Versione italiana
Русская версия English version Deutsch Version

Mój wspomnienie. Tom drugi. Rozdział 16-17.

Rozdział 16
Ja znów ciągnę do droga. -- Kontrakt z Шеметом. -- Mój krewny z Kijów. -- Ja śpiewam лошадь.- plan pojechałem do Kijów. -- Mój dziad. -- U Шемета. -- Pouczenie dziad. -- Ja wszystek sprzedaję. -- Tylko Kijów. -- Podróż. -- Pierwszy życzenie. -- Obława. -- Ja leżę pod łóżko. -- Lęk. -- Płacz. -- Rozpacz i skrucha. -- Aresztowany Żyd.
Po odjazd Шлоймеле ja stanąłem serio myślę o ten, żeby zostawiłem ten niedźwiedzi kąt. Z ziemianin Шеметом u ja jestem kontrakt na trzy rok. Naprawdę u on można jestem siaduję wiecznie. Prosto jestem u on obyczaj - zawieram z każdy najemca umowa na trzy rok, potem, jeśli żyję dłużej, on już nie z kto ponadto nie biorę.
Tak że ja mogę żyję w Кошелеве, ja ile chcę, nawet i po śmierć Шемета. Córka on też nie chcę zmieniam tradycja, ponieważ nie chcę jak długo sprzedaję majątek. Dochód ja też mam.
Nawyknąwszy, być może, ja by tam sam lepiej odczułem. Lecz akurat na ten czas, kiedy ja stanąłem myślę o ten, jak by wybrnąłem z Кошелева, mój szwagier Арон Цейлингольд przejechałem z Пинска do Kijów. Miasto ten wtedy stanąłem do sam mocno przyciągam Żyd.
Epoka Ołeksandr drugi niezbyt ten przeszkadzam, i w Kijów zebrałem się dużo Żyd. Река Dniepr okazałem się omal nie miejsce, wokół który zebrałem się Żyd. Zajmując się, w zasadzie, handel ziarno, Żyd dostawiam po ten rzeczka ziarno do Екатеринослав, Mikolajew, Krzemieniec podobne do tego
I stopniowo Kijów zająłem drugi miejsce w żydowski handel w ogóle. Całkiem wolno, prawda, nie jestem. Policja często urządzam słynny kijowski " obława", który i dotąd, na żal, nie stanąłem lżej. Lecz jednak Żyd mogę istnieję. Bo pytanie jestem jeden: a gdzie lepiej?
Rzemieślnik tak i tak mogę żyję i handluję. A zostałem przyjęty в rzemieślnik jestem całkiem nie ciężko. Lada kto - szklarz, ізготовітелем atrament i ocet - byle rzemieślnik. Kupiec pierwszy i drugi gildia samo собою mam prawo pobyt. Tak że duży policyjny sukces obława nie mam, i Żyd, dzięki Bogu, żyję dużo lżej i lepiej, aniżeli teraz.
W najbardziej zły raz, daję cokolwiek na łapa. Stary żydowski środek. A inny Żyd wydobywam pozwolenie za pomoc przygotowanie. No, który Żyd czy Żydówka nie mogę przygotowałem krupnik z dzwonko mięso? I tak ono i idę. I Kijów przekształciłem się na duży żydowski wspólnota z handel, sprawa, rzemiosło, podobne do tego
Mój szwagier przyjechałem do Kijów z rodzina i otworzyłem tam dobry zajazd. Żona prowadzę zajazd, a u on jestem inny sprawa. Korzystny sprawa wtedy w Kijów jestem zawaliłem się.
Mój szwagier uważam, że w Кошелеве ja czynię złoty sprawa, i całkiem nie zbieram się przewlekam ja do Kijów. Tak stałem się, że dom jego ojciec w Пинске spłonąłem. On pojechałem do Пинск otrzymuję pieniądze po ubezpieczenie - trzy tysiąc rubel. Będąc w Пинске, jednocześnie rozstrzygnąłem zajechałem do my w Кошелево, znajduję się opodal. Specjalnie chcę przyjechałem bez uprzedzenie, żeby załapałem my za sam że nie н jestem powszedni życie.
I, zdaję się, mimo wszystko załapałem.
Kosztuję ja jakoś wieczorem do piątek i śpiewam u studnia koń : nalewam z studnia woda do koryto, i trzy koń kosztuję i piję. I do ten sam minuta niewidocznie podchodzę szwagier. Mgnienie patrzę, jak ja śpiewam koń, i oddalam się.
Już później, kiedy my siaduję w pokój, on wszystko nie переставал dziwię się, jak ten ja, młody człowiek, przeprowadzałem tak wiele czas w бет-мідраше, zdarzam się opiekuję się za koń. Nawet tylko dostałem woda z głęboki studnia i nalałem do koryto - już zdaję się on dziwny.
" A ja myślę, - powiedziałem on, - że ty - ospały stworzenie, zdolny tylko piszę ja długi list w wysoki styl. Lecz wszystek ten - nie dla ty. Pojechałem z ja do Kijów, zająłem się korzystny sprawa".
I on stanąłem opowiadam historia o setka Żyd, przybyłem do Kijów dosłownie "bez but" i za kilka rok stanąłem bogacz z stan do setka tysiąc rubel. W Kijów można wzbogaciłem się szybko, na jeden noga.".
Jasne, że szwagier my łatwo nakłoniłem, i po jego odjazd my rozstrzygnąłem najszybciej покончить z Кошелевым i pojechałem do Kijów.
Ja za ten szybko podjąłem się. Za kilka miesiąc przed nowy rok ja wszystek zrealizowałem, stopniowo sprzedałem krowa, cielę, byk, koń, owca, siano podobne do tego własność - mimo cena, szybko rozsuwając towar - byle raczej wszystek skończyłem.
Wszystek posprzedawawszy, ja poprosiłem dziad pojechałem z ja do ziemianin, żeby z on wszystek załatwiłem. Dla ziemianin ten jestem niespodzianka. On uważam, że ja jestem siaduję i siaduję w Кошелеве. Dziad przyjechałem, i z ziemianin ja też покончил.
Ziemianin powiedziałem dziad:
" Wnuk twój czynię duży głupstwo, wypierając się Кошелева. Ono on bardzo tanio kosztuję. Ja za sadyba dawno już daję 1200 rubel. Lecz ja cierpię nie mogę wydzierżawiłem ponownie. A ja подумивал, że, mogę, później zdałem twój wnuk do dzierżawa swój sadyba. Ja już stary, i już nie mogę zajmuję się taki rzecz. Wnuk twój - uczciwy człowiek. Lecz - on nie chcę, on pośpieszam, on biegnę stamtąd. Tak droga biegnę na zdrowie.
" Wy chcę zdałem wasz sadyba"? - zrobiłem próba dziad.
" No, tak", - kiwnąłem głowa stary ziemianin.
" Tak on - nie pojechałem! - twardo powiedziałem dziad, - on tu pozostałem".
" Jestem уж.- rozgniewałem się Шемет, - teraz - nie. Teraz już on ja nie urządzam. Raz zechciałem pojechałem - on dla ja więcej nie dzierżawca.
Dziad wyszedłem z sam.
" Co że ten taki? - powiedziałem on ja potem z serce, - ty przecież szukam powodzenie. Rozbójnik, ty przecież chcę jestem bogaty"!
I on w żaden sposób nie mogę uspokoiłem się :
" Że ty tak przyciągam w miasto? Że taki, według ciebie, miasto? Tam tyram i uśmiercam się dla groszowy zarobek. Zobaczyłem, ty jeszcze pożałowałem o кошельовських drzewo. Taki ziemianin - taki ziemianin utraciłem! Ty znam - że taki - szukam w miasto zarobek? - przeszyłem on ja pogląd. Dałem Бог, żeby ten jestem nieprawda - lecz ty jeszcze ten poznałem, kiedy jestem rwę na sam włos"!
Ja, jednak, dziad nie słucham - niechaj mówię, ile chcę. A ja pojechałem do Kijów. Duży miasto, dużo człowiek, jestem, z kto porozmawiałem, posprzeczałem się, porozmawiałem o wysoki materia. Кошелево - nie dla ja.
Dziad pojechałem zasmucony, a ja kończę ze swój wiejski gospodarstwo. Kiedy jestem wszystek sprzedano, odprawiłem swój rodzina do Kobryń, gdzie żona z dziecko przeczekałem, aż ja urządziłem się, i jeden pojechałem do Kijów.
W Kijów ja przybyłem do piątek rankiem i z zadowolenie spotkałem się z szwagier, który trzymam na brzeg Dniepr zajazd. Przyjechawszy do on, ja tu że zauważyłem, że rodzaj u on niezbyt wesoły. Całkiem nie ten radosny wyraz twarzy, że jestem w Кошелеве. I kiedy ja spytałem, skąd taki przemiana, to otrzymałem odpowiedź, że w zimie zbankrutowałem Вайнштейн na sześć z połowa milion rubel, a ponieważ ten bankructwo przewróciłem wszystek Kijów, to kto tylko ten Вайнштейн nie zaczepiłem! Oprócz duży bank, on osoba prywatny zrujnowałem więcej, aniżeli na trzy milion.
Mój szwagier w ten morze bankructwo utopiłem trzy tysiąc rubel налічнимі. I utraciłem na ten sprawa, przynosiłem on do pięć tysiąc rubel do rok. Teraz, już, kiedy ja przyjechałem do Kijów, wszystek sprawa, dzięki Bogu, w ziemia, a handel w Kijów - w gruchot, u szwagier nie pozostałem żaden sprawa, oprócz zajazd. Żyję z jeden ten - ciężko, zwłaszcza, nawyknąwszy do szeroki życie.
Przy mój-то надежах - ładniutki witam! Sam odpowiedni czas, żeby przyjechałem do Kijów! Zgłosiłem się, oto on - ja! Kijów ja czekam.
Кошелево zamieniłem na duży miasto. Oto ty Kijów. I tu że, do jeden minuta, ja upadłem w okropny rozpacz, do tęsknota, dokładnie, jak widzący człowiek, niespodziewanie oślepłem. Że ja narobiłem? Jak ten ja wziąłem i rzuciłem na wiatr solidny gospodarstwo!? Jak ja przetrwałem? Z co jestem żyję teraz z żona i dziecko? I w ogóle - jak ja, wiejski Żyd, zgłosiłem się szukam, co zająłem się do duży, hałaśliwy miasto? Kto ja tu potrzebny? Kto ja tu czekam? Kto ja, taki skarb - tu uchwyciłem?
Rozpacz mój, jak widać, zaszedłem tak daleko, że jestem zauważono domowy, i mój szwagier za ja podjąłem się.
" Przede wszystkim, - powiedziałem on, - jestem mężczyzna. Od kijowski bankrut ty przecież nie ucierpiałem. Tak co ty rozpaczam? Może, ty Bóg akurat w Kijów pomogłem"?
I wieczorem on ja, żeby rozweseliłem, powiozłem w штібль карлінських chasyd. W штібле mimo wszystko jestem wesoło, i rozpacz mój przeszedłem. Еврейчики пріхлопивалі do dłoń, przytupuję noga i radośnie spotykam шабат. Ja już odwyknąłem od taki szum. I ja zdaję się, że ściana też пріхлопивают i śpiewam "давайте cieszę" się.
Ja przestałem tęsknię. W domu my z szwagier wesoło zaśpiewałem "kołowaty алейхем", a za stół rozsiedliłem się kompania Żyd do dwadzieścia persona, wśród który znajduję się duży kupiec, bogaty kramarz, znany makler podobne do tego
Za stół - jasno, płonę świeca, na biały talerz - przepiękny dzwonko ryba, czytam кидуш, siadam jestem i idę długi rozmowa.
Lecz o co mówię? O, mój Бог, - o obława!
Policja chapię Żyd! Po prostu chapię!
Że oznaczam - chapię?
Dotychczas ja znam, że Żyd bieduję, cierpię, niosę na sam ciężki, gorzki ciężar, lecz co Żyd również i chapię - ten ja absolutnie nie znam. U ja аж pot na czoło wystąpiłem. Policja chapię Żyd. Po prostu chapię!
" Wy nie znam, że oznaczam, kiedy chapię? - odwołałem się do ja jeden Żyd, zauważywszy, jak widać, że sprawa ten dla ja nowy. - w zeszłym roku tu, prosto pośrodku Кол-нидре, uchwyciłem cały bóźnica Żyd. Rozumiem? Bóźnica Żyd".
" A więc - Żyd nie mam prawo tu żyję, powinien chowam" się? - spytałem ja bez przekonania i jakoś głupio, odczuwając przy czym, jak ja пробрало do kość.
" A wy że myślę? Zwyczajnie, on powinien chowam" się.
Tu ja całkiem zasmuciłem się. I ja przyszedłem na myśl, że szwagier ja zrobiłem nieszczęśliwy, prosto bez nóż зарезал. Co że on ja w Кошелеве nie powiedziałem, że w Kijów chapię Żyd? Ja by tu nie przyjechałem za milion, za miliard. Chapię Żyd!!!
W głowa ja lezę sam okropny myśl.
" Po co ty ja tu przyciągnąłem"? - spytałem ja jakoś z gorycz szwagier.
" Sza, nie boję się, - zmieszałem się szwagier, - my zapłaciłem пріставу, on już swój otrzymałem i nie czepiam się. U my nie chapię. A jeżeli i bywam u my obława, to na jutro odpuszczam, ponieważ пристав swój otrzymałem. Prosto w ręka ".
Potem ja zauważyłem, że człowiek nade mną prosto śmieję się.
" Co ty tak boję się? - odwołałem się do ja jakoś jeden gość, - ty przecież Żyd, a Żyd powinien jestem zwykły do taki rzecz".
I tu ja ktoś z one opowiedziałem, że one już nie raz popadam się, nie raz nocuję w więzienie - i, dzięki Bogu, żywy. Nic - do mesjasz jeszcze daleko. A jak długo zdarzam się inny raz przenocowałem w więzienie i płacę pieniądze.
Obecny zaśpiewałem, jak gdyby znajduję się w Jerozolima. Ja zżąłem ząb i rozstrzygnąłem: jestem że jestem.
Oczywiście, jednak, że do Kijów z ja zgłosiłem się nie jedno mój własny злосчастье, a wiele milion. I Kijów długo nie czekam i pozwoliłem ja wkrótce spróbowałem wszystek zadowolenie obława.
Jednakowo w jedenaście, prosto pośrodku цимеса, który akurat okazałem się bardzo udany, usłyszałem się huczny dzwonek. Dzwonię pewny ręka, jak gość nie dzwonię, i wszystek z obumarły jaźń złapałem się z miejsce.
" Obława"! - przygłuszono buchnąłem u ktoś.
Żyd, który do ten tak śmiało mówię o obława, tu, pośrodku цимеса, zmieszałem się. Szwagierka mój, bardzo rzeczowy kobieta, uchwyciłem ja za ręka i zacząłem szepczę :
" Poszedłem szybciej. Obława. Ja ty schowałem".
Biegnę i ciągnę ja za ręka. I wszystek biegnę - bogacz, szanowany Żyd, makler, kupiec. Prawdziwy paniczny ucieczka. Jak widać, w więzienie nie tak łatwo siaduję, jak one mówię.
Szwagierka wleciałem z ja do sypialnia. Doprowadziłem do łóżko i kazałem pod ona wlezłem:
" Lezę, lezę, nie certuję".
Przedstawicielski Żyd, jednak, okazałem się ruchliwy ja. One już wszystek leżę pod łóżko. I - ja też polazłem. Leżąc tam, ja słyszę ciężki сопенье leżący pod sąsiedni łóżko. Słyszę również, jak stukam ich serce. I tylko ja jeden - przeciwnie: boję się nie tak już mocno. U ja dla ten jakoś nie jestem czas.
Dziwny obraz. Leżę pod łóżko Żyd z piękny broda, ojciec familia, szacowny kupiec i sapnąłem, jak gęś, kiedy chcę piję.
Naostrzywszy jak należy ucho, słyszę, jak policja chodzę ciężki krok po ten pokój i mówię brutalny głos.
Szukam, myślę ja, i, być może, znalazłem. Wyciągnąłem spod łóżko kompania szacowny Żyd.
W ten raz, jednak, obława zakończyłem się całkiem łatwo, ponieważ przeprowadzam jej " dobry" пристав. Przy czym on jestem jeden. Lecz ponieważ ktoś on powinien jestem uchwyciłem, to dla rodzaj rozstrzygnąłem uchwyciłem schowany szwagierka biedny Żyd. Być może, że ten Żyd specjalnie najmuję się dla taki rola.
Po ich odejście my wylazłem spod łóżko. Wyglądam bardzo pięknie - z brudny nos, z pajęczyna i plama kurz na sobotni odzież.
Tu na ja napadłem lęk, i ja bez skrępowanie do głos rozpłakałem się. Ja rozumiem, że łza ten - zbędny, bezsensowny. I obława - nie straszny rzecz, i płaczę Żyd nie powinien, tym więcej, do głos. Na pewno, ten wyglądam nienawistny i głupio. Myślę, że mój szwagierka, zobaczywszy mój łza, jeszcze więcej pożałowałem, że ja przyjechałem. Całą noc one z ja guzdrzę. Ja w żaden sposób nie mogę uspokoiłem się. Szwagier zastosowałem wszystek środek, lecz one nie pomagam. I taki stan u ja trwam do rana. Ja nie mogę nic ani jem, ani piję, a serce coś gryzę i gryzę.
Ja przekazałem gość - żeby ten ja ucieszyłem. One ja opowiedziałem wypadek z życie milioner i guzdrzę z ja, jak z dziecko. Szwagierka doprowadziłem z działka biedny Żyd.
" Pomyślałem, głupstwo który"! - chwalę się on, wróciwszy.
" Widzę, - śmieję się nade mną szwagierka, - człowiek w więzienie siaduję - i nie płaczę"!
" Że wy tam powiedziałem"?, - spytałem ja Żyd.
" Powiedziałem, że przyjechałem dziś i tu że jadę wstecz. ", - odpowiedziałem absolutnie spokojnie Żyd.
Ja popatrzałem na on i pomyślałem: wszystek zaginąłem. Że ja mogę teraz porobiłem? I co ja lepiej ten Żyd? On cierpię, mizerak, dla zarobek, no, i ja ucierpiałem. I ja stanąłem sam przymusowo pocieszam. Ja nie znam, że zakosztowałem prawdziwy lęk ja w Kijów jeszcze tylko powinien odbyć się, a ten, dzisiejszy - nic przed ten, przyszłość, kiedy ja dosyć sam naderwałem serce i napłakałem się duży łza.

Rozdział 17
Ja szukam sklep. -- Gwałtowny powódź. -- Żona i dziecko - w ferworze powódź. -- Jestem już sklep.-- Duży żal.-- Bieda.-- Христиане.-- Podziałem chrześcijanin.-- Życie wśród Żyd i Rosjanin. -- Андреевский zejście.-- Żyd z obława. -- Литвак w Kijów. -- Mój obowiązek. -- Реб лейб Шапиро. -- Przystawszy Михайлов.-- Pani Розенберг. -- Реб Гирш Эпштейн.-- Реб Мойше-Ицхок Левин.
Przeszedłem sobota, zacząłem się tydzień, i ja trochę uspokoiłem się. I trochę uspokoiwszy się, stanąłem sam szukam sprawa. Jestem różny plan, i jeden dobry znajomy szwagier zaproponowałem ja stanąłem kompan miejscowy handlarz ziarno, jeżdżę i skupuję ziarno, co i jestem mój sprawa. Ja doradzam zostaję jak długo w Kijów jeden, a jeśli sprawa poszedłem i jestem przyzwoity dochód - wywołałem żona z dziecko.
Lecz ja jestem młody i bezsensowny i nie chcę żyję w Kijów jeden, bez rodzina. "Wysoki" i zwyczajnie bezsensowny słowo ja objaśniam, że chcę jestem ojciec swój dziecko i dobry mąż - swój żona, że one nie powinien żyję bez ja.
Ponieważ bakalie - jeden z główny branża handel, ja rozstrzygnąłem zdjąłem dla żona bakaliowy sklep. Ona jestem siaduję w sklep, a ja zająłem się inny sprawa. Mój szwagier też zaprzeczam przeciw ten, żeby ja przywożę żona. I zwyczajnie jestem prawy.
Ja, jednak, nie usłuchałem, i, statut z ja sprzeczam się, on poprosiłem znajomy makler znalazłem ja sklep.
Ja kazałem żona sprzedałem wszystek domowy naczynie i do Песах przyjechałem do Kijów. Jednak - łatwo powiedziałem, lecz ciężko zrobiłem, zwłaszcza, taki szczęściarz, jak ja - akurat o tej porze rozlewałem się Dniepr, i ulica kilka rejon zalałem - akurat ten, gdzie żyję Żyd.
Taki rozlew mieszkaniec Kijów za ostatnie lata nie wspomniałem. Zajazd mój krewny, stałem niedaleko od brzeg, наполовину zalałem. Wszystek dom w ten rejon znalazłem się w woda, i człowiek po ulica przesuwam się na łódź.
Zbankrutowałem setka człowiek. Wyleguję się na strych z dziecko, jestem jestem niczego. Jasne, że najbardziej ucierpiałem żebrak, ponieważ powódź zwłaszcza objąłem rejon żebrak i Żyd.
O ten, żeby zdjąłem sklep dla żona, nie mogę już jestem mowa. Ja włóczę się po ulica całymi dniami, obserwując duży rozlew. Dla ja przecież ten jestem do nowość. W woda pływam sklepik, tablica dla krojenie łazanki, stolik, bujak i inny domowy naczynie.
Jak powiedziano, ja jeszcze przedtem napisałem żona, żeby ona przyjechałem. Praktyczny człowiek, widząc taki powódź, tu że nadesłałem by drugi list - żeby ona nie przyjeżdżam. Ja ten, jednak, nie zrobiłem, i do sam rozpalanie powódź, z trzy malutki dziecko - ona przyjechałem. Ledwie ja one który jak втащил do dom szwagier. Górny kondygnacja nie jestem zatopiony.
Trzeci dziecko jestem jeszcze okruch, i ja on zdarzyłem się przeszmuglowałem na ręka przyzwoity dzwonko - wszystek brzeg, ponieważ żaden załoga tam nie mogę przejechałem.
Ja przedostaję się po tablica i bierwiono, toruję przez woda i drżę, żeby, nie dałem Бог, nie zwaliłem się razem ze swój kurczę do woda. Czując sam przy czym głupiec i kreatura : przyciągnąłem tu żona w ferworze powódź!
Ledwie podołałem my morze woda. Ledwie przeżyłem ten ciężki dzień. I po Песах stanąłem energicznie szukam sklep razem z mieszkanie, że w Kijów spotykam się bardzo często.
Stałem się my kupiłem sklep razem z towar u jeden Żyd, mieszkałem na chrześcijański ulica. Jasno, że u Żyd tam idę sprawa bardzo źle - kto przyszedłem do on kupuję tam, gdzie Żyd - taki rzadkość? Z innej strony - po co Żyd kupuję taki sklep? Lecz jak prawdziwy Менахем-Мендель1 - zmieszany, rozpalony, wzburzony - wziąłem ja i kupiłem sklep.
Kupiwszy sklep, ja tu że zobaczyłem, że jego gospodarz prosto dobrze ja oszukałem. Towar całkiem nie kosztuję zapłacony za on pieniądze. I ten zwłaszcza rozrywam serce.
W jedno przepiękny ranek my przeprowadziłem się do mieszkanie, rozmieszczony w sąsiedztwie z sklep. Z mieszkanie wejście do sklep. Przez kilka dzień stanąłem jasno, że z sklep - problem. Nabywca i nie pachnę. Nikt! Chociaż siaduję i patrzę na ściana.
I tu zacząłem się ciężki okres - z żal, męka, z dosada, z serdeczny ból, z dręczenie, który więcej zauważalny i chorobliwy w duży miasto, co w wieś.
Ja już szukam drugi dochód. Ja zapoznałem się z bogaty Żyd, kręcę się koło one - mogę, coś z ten wyszedłem. Lecz nie wyszedłem nic. Jedyny, na co ja mogę one przydałem się - jestem maklerstwo, lecz na ten, w odróżnieniu od Менахем-Менделя, ja jestem niezdolny.
Dla ten trzeba jestem pozwalający, kłamliwy, gadatliwy, a mój mowa jeszcze jestem naiwny i niewinny - czy bezsensowny.
Położenie jestem ciężki. Nie mając, że czynię, i nie w stanie siaduję w sklep bez nabywca, ja wałesam się po ulica i patrzę, jak żyję нєєврєї. Czasem obejmuję zawiść. Żyję one niezwykle dużo, niezwykle czysto. Sklep one lśnię. Kupiłem coś u нєєврея jestem bardzo przyjemnie.
Tylko wszedłem do nieżydowski sklep, tu że gospodarz zdjąłem kapelusz z uprzejmy uśmiech, nie przystaję do nabywca z rozmowa, w ogóle mówię spokojnie, spokojnie nazywam cena, nie narzucam się, i czysty, połyskiwający palec demonstruję potrzebny nabywca przedmiot.
Od taki zwrócenie nabywca rozluźniam się, odczuwam zaufanie do sprzedawca i rzadko wychodzę z sklep z pustymi rękami.
W mój czas Rosjanin jestem bardzo misterny handlarz i wyjątkowo dobrze prowadzę sprawa.
Zwyczajnie, one nie jestem taki uczciwy, jak zdaję się. Kupiłem u taki duży transport z towar jestem czasami nawet ryzykownie. I nawet kontrakt nie od co nie zagwarantowałem. Regularnie przybiegam do każdy chytrość, i kontrakt, wreszcie, nie mam tu żaden siła.
Lecz tak bywały tylko z duży transport towar. Jasne, że nie wszystek kupiec jestem taki. Grzech jestem by tak uważam. Ja znam dużo uczciwy, bardzo solidny kupiec-chrześcijanin, handlarz, sprzedawca.
Żyd z Rosjanin bardzo dobrze żyję, chociaż rosyjski inny raz mogę prosto tak, bez żaden zło, wziąłem i powiedziałem:
" Żyd przeklęty"!
Prosto tak, za fest żyję
Pokarm w Kijów kosztuję bardzo tanio, i człowiek mimo wszystko jem! Rosjanin jem dużo, i Żyd też niemało. Rosjanin, poza tym, leję do sam wódka, jak woda.
Pamiętam również, że бессчетно jem oliwka - owoc, do który trzeba jestem nawykłem.
Najpierw, jak tylko przyjechałem, ja ten jestem nie mogę, ja mdlię. Lecz potem, stopniowo, nawykłem i bardzo pokochałem.
Za mieszkanie płacę zazwyczaj całkiem tanio, домохозяєва nie mam jeszcze taki siła, jak tu, w Warszawa. Jeśli mieszkaniec nie zapłaciłem komorne, on nie wyrzucam tu że, jak w "malutki Paryż". Gospodarz czekam: być może, mogę jestem on jednak zapłaciłem!
I zazwyczaj gospodarz nie mylę się i nie cierpię strata. Biedny mieszkaniec wreszcie płacę. Za pięć rok, że ja przeżyłem w Kijów, ja nie widzę i nie słyszę, żeby gospodarz wyrzuciłem mieszkaniec za nie spłata lokatorski pieniądze. I z rezon mogę powiedziałem, że przy szerszy możliwość warszawski gospodarz w sens eksploatacja swój mieszkaniec, kijowski mieszkaniec mniej powinien pieniądze swój gospodarz, co w Warszawa.
Kijowski Żyd trzymam się z літвакамі ozięble. Taki już u літваков los.
Szczególny szkoda od ten nie pochodzę. Литваки старалісь nie zwracam uwaga i czynię tam bardzo dobry sprawa. Z бет-мідрашей najlepszy i dostojny jestem litewski, i sam słynny rabin - też litewski. Litewski Żyd zwyczajnie gram w miasto duży rola, i więcej jestem oddany interes swój człowiek, co bogaty Żyd drugi sektor.
Żyję do mój czas w Kijów jeden litewski bogacz - реб лейб Шапиро. Jestem on z Mińsk. W Kijów on posiadam mydlarski fabryka. On jestem duży filantrop, i mam otwarty dom dla wszystek samotny.
I on, i jego żona przejawiam duży uwaga do wędrowny Żyd, entuzjastyczny w policyjny obława. Niemało Żyd wyciągnąłem one z mroczny kijowski więzienie i przywróciłem do domu. Jasne, że taki światły i miły літвак, jak реб лейб Шапиро, jestem w Kijów nie jeden. Koło mój sklep u андрєєвського zejście akurat przeprowadzam wszystek uchwycony Żyd potem, jak one wyleguję się noc w działka. One prowadzę do поліцмейстеру. Stamtąd posyłam po etap do domu. W tłum zaaresztowany przeważam stary Żyd, kobieta, kaleka i malutki dziewczynka. Mój obowiązek jestem - doczekałem się, kiedy zaaresztowany przeprowadziłem obok mój sklep i всучить "starszy horodniczy" para kopiejka, za co on pozwalam ja przeszedłem razem pewny odległość z zaaresztowany. Ja tymczasem dowiaduję się ich imię i adres, który tu że przekazuję do dom реб Шапиро.
Troszczę się o schwytany podczas obława jestem wtenczas jeden z główny troska kijowski Żyd. Wszystek już jestem zużyto - przecież Żyd nie mogę nie pomogłem uchwycony Żyd.
Z dom реб Лейба Шапиро tu że biegnę do podolski пріставу Михайлову, włożyłem on moneta i czynię, że trzeba. Dziennie otrzymuję na łapa - nie drobnostka, i mimo wszystko mówię, że przystawszy Михайлов "nabity złoto".
W ów że czasie znany bogacz Розенбергом, teść baron Гинзбурга, jestem otwarty dwa tani żydowski jadalnia. W ten jadalnia jestem duży potrzeba, ponieważ po wszystek miasto poniewieram się niemało żebrak, nie miałem żaden azyl, który regularnie zwołuję na obiad.
Bardzo ciekawy kobieta jestem mama Розенберг. Ten jestem filantrop z wprawdziwie ciepły serce, naprawdę litościwy.
Dziennie ona przyjeżdżam z Kreszczatyk na Podoł do tani jadalnia - w ozdobny kareta, zaprzęgnęty para koń, z lokaj. Do kareta od spodu jestem przywiązany piękny skrzynka.
W jadalnia ona od różny jaźń: żebrak, zubożały inteligent, zbankrutowałem handlarz, ułomny pracownik, zgłodniały makler podobne do tego - otrzymuję pisemny prośba i składam one do skrzynka. Prośba ten zbieram się zawczasu i potwierdzam się litewski rabin.
Na przykład - ktoś powinien pojechałem i nie mam na ten środek. On piszę w taki rodzaj prośba, a rabin, do który on zwracam się za potwierdzenie, wyjaśniam u on, rzeczywiście czy on zbieram się jadę i nie mam dla ten środek. I tu że stawiam swój druk na prośba.
Po ten ten idę do tani jadalnia i oddaję prośba pani Розенберг. Dom pani przeglądam prośba i każdy już okazuję się pomoc.
Dużo ona pomagam реб Izrael Brodski. Dom Brodski w ogóle wtedy jestem dom dobroczynność i praca na korzyść społeczeństwo.
Lecz bardzo, bardzo świetny jestem реб Гирш Эпштейн. On mam złoty serce. Ten jestem Żyd, który ubóstwo, nieszczęście i troska pobliski dosłownie nie daję jem, piję i sypiam. Sam on mam mało pieniądze, lecz umiem one zbieram i po dobremu, cicho i tajemnie dzielę wśród potrzebuję.
Ten jestem Żyd, o który rzeczywiście można powiedziałem, że nieszczęście pobliski jestem jego własny nieszczęście, a potrzeba pobliski - jego własny potrzeba. Dla pobliski on nie znam spokój, i kijowski Żyd, nawet kijowski "człowiek powietrze" z biedny ulica, wydaję się, powinien on pamiętam z rodzaj do rodzaj.
I jeszcze wiele, dużo dobry, dobry, serdeczny kijowski Żyd przychodzę ja na pamięć, lecz kto mogę one wszystek przeczytałem na nowo? Gdzie wziąłem dla ten miejsce i czas?
Jedno mogę powiedziałem - że podczas swój pobyt w Kijów ja udałem się poznałem nie byle jaki liczba dobry, gorący i dostojny Żyd, który żyję pięknie i umarłem pięknie i jestem oddany swój naród do ostatni tchnienie, jak śmiały i brawy żołnierz.
Lecz jak nie wspomniałem, jak przepuściłem taki ciekawy i drogi Żyd, który jestem реб Мойше-Ицхок Левин! Teraz, kiedy renegactwo i asymilacja rządzę swój mroczny i nudny ocena na żydowski ulica, on przychodzę na pamięć, wciąż światły i lekki, wciąż ciepły i bliski.
Ten реб Мойше-Ицхок Левин w ogóle jestem z Карлина, i na pamięć on ja przychodzę zza swój zdolny syn, реб Шмуля Левина, żyłem w Kijów i byłem jeden z lepszy kijowski społecznik.
Ojciec реб Шмуля, реб Мойше-Ицхок Левин, rozdaję jałmużna na lewo i na prawo i w niektóry miasto buduję талмуд-тори. Do талмуд-торам mam on szczególny słabość. Wziąłem biedny dziecko do dom, obułem one, odziałem, w porę nakarmiłem i przestudiowałem - jestem dla on najwyższy zadowolenie.
Jasne, że taki zadowolenie niemało kosztuję. I jego uczeń z талмуд-тори nie chodzę oberwany, jak bywały w te czasy w żydowski miasteczko. Nie - one jestem dobrze obuty i ubrany, a głodny wyrażenie ich blady twarz całkiem znikłem.
Na stół w bóźnica u реб Мойше-Ицхока stoję szuflada dla prośba, i dziennie, zdejmując z sam талес i тфілін, on zwracam się do szuflada.Niczego mówię, że o prośba dbam.
I dziwny rzecz: w sprawa реб Мойше-Ицхок jestem bardzo twardy. Nie roniłem łamany grosz. Ten, kto z on handluję, zdarzam się sztywnie.
Zdaję się, że w on siaduję dwa człowiek: jeden - okrutny - dla sprawa, i drugi - jedwabny, prosto anioł - dla swój.
Lecz być może, że on jestem okrutny w sprawa dla ten, żeby mam możliwość jestem anioł dla swój - dla biedny chłopaczek талмуд-тори, dla znękany, rozbity serce i dla prawdziwy dobroczynny instytucja?
W razie niepowodzenie w sprawa, on tak wyrażam się :
" Nic, mój człowiek ja pomogłem".
Stałem się u on pewnego razu pożar, i on wszystek po ojcowsku pocieszam:
" Nic, mój człowiek ja zagasiłem".
Jego człowiek - ten jestem setka uczeń талмуд-тори, niespokojny, wędrowny Żyd, rzucam on setka prośba do szuflada na stół, duży dobroczynny instytucja podobne do tego
" Nie niepokoję się, mój człowiek ja pomogłem", - jestem jego ulubiony wyrażenie.
I jego człowiek jestem-таки on wierny i wdzięczny. Na pożar zbiegam się Żyd, jak pszczoła - i gaszę.
Jakoś u реб Мойше-Ицхока ukradłem ogromny suma papierowy pieniądze. Usłyszawszy o ten, on absolutnie spokojnie oświadczyłem:
" Nie burzę się, mój człowiek znalazłem zguba".
Na jego powodzenie złodziej mimo wszystko wkrótce znalazłem razem z pieniądze - brakuję jakiś drobnostka. On wtedy tryumfuję:
" No, wy widzę, jak mój człowiek o ja dbam? Wy widzę, widzę"?
I on wszystek wmawiam, że za dobro zawsze zapłaciłem dobro, i dowód - znalazłem zguba.
Jasne, że dla ten czas pomoc kijowski żydowski biedota jestem bardzo dobrze zorganizowany. W zimie wszystek kijowski żebrak jestem zabezpieczony drwa i chleb. W Песах dużo pieniądze rozdzielam się na kupno maca, i biedak mogę spokojnie siaduję za stół.
Przed sam święto dobry Эпштейну jestem już nigdy żyję. Obiegam kolejno dawca, pokazuję rachunek - ile wszystek trzeba, jak duży " rozkaz" żebrak, ciągnę pieniądze, jak woda, i rozdaję, jak woda.
Daję sam biedny реб Гирш Эпштейн umiem zwłaszcza pięknie. Daję ręka реб Эпштейна nie mogę nigdy nie skrzywdziłem uczucie biedak, oko biedak.
Ten - bardzo ciężki i bardzo rzadki rzecz. Jeden dobroć zabrakło. Do ten jeszcze trzeba mam duży serce i dużo wewnętrzny piękność, czyli - zdolność cienko odczuwam.
Toż ja uważam, że wśród bardzo wiele przepiękny duży Żyd w Kijów do mój czas, - sam przepiękny jestem-таки złoty, serdeczny реб Гирш Эпштейн.

1 personaż jednoimienny powieść Шолом-Алейхема, wzorzec pechowiec.
 

Mój wspomnienie.Tom I



Mój wspomnienie.Tom II





Our partners