Versão em português 中文版本 日本語版
Polish version La version française Versione italiana
Русская версия English version Deutsch Version

Nasz ogólny spowiednik

Nasz ogólny spowiednik, świetny duchowny ogólny nasz kierownik i starzec - protojerej о. Mykoła Пискановский.

Z 1928 po 1930 гг. włącznie, biskup Wiktor znajduję się w 4-м oddział słoń (Соловецкий biwak szczególny przepisanie), na sam wyspa Соловки i pracuję księgowy linowy fabryka. Domek, w który znajduję się księgowość i w który żyję władyka Wiktor, znajduję się poza kreml, w półwiorsta od on, na skraju lasu.

Władyka mam przepuszczenie dla chodzenie po terytorium od swój domek do kreml, a toż mogę wolno(rzekomo "w sprawa") przychodzę do kreml, gdzie w ustach sanitarny część, w cela lekarz, znajduję się : władyka biskup Maksym(Жижиленко), pierwszy katakumba biskup i doktor medycyna, razem z lekarz biwak doktor К.А. Косинским, doktor Pietrow i ja. Wszystek my czworo jestem kościelny-prawosławny człowiek, nie przyznawałem metropolita Sergij po jego " deklaracja" i polegałem w łono tak zwany "katakumba cerkiew", za co i odbywam ukaranie.

Władyka Wiktor przychodzę do my dosyć często wieczór i my długo rozmawiam po dusza. Dla niepoznaki" starszyzna kompania, zazwyczaj my inscenizuję gra do domino, za filiżanka herbata. Z kolei my wszystek czworo, miałem przepuszczenie dla chodzenie po wszystek wyspa, często przychodzę, też rzekomo "w sprawa", do domek na skraju lasu, do władyka Wiktor.

Na głębokości las, na odległości jeden wiorsta, jestem polana, otoczony brzoza. Ten polana my nazywam "katedralny sobór" nasz соловецкой katakumba cerkiew, dla uczczenia пресвятой trójca. Bania ten sobór jestem niebo, a ściana - brzozowy las. Tu z rzadka odbywam się наши tajemny nabożeństwo. Częściej taki nabożeństwo odbywam się gdzie indziej, też w las, w " cerkiew" imię св. Mykoła cudotwórca. Na nabożeństwo, oprócz my pięć, przychodzę jeszcze i drugi jaźń: duchowny о. Matwiej, о. Mitrofan, о. Ołeksandr; biskup Нектарий(Трезвинский), Иларион(wikariusz smoleński), i nasz ogólny spowiednik, świetny duchowny ogólny nasz kierownik i starzec - protojerej о. Mykoła Пискуновский. Z rzadka bywam i drugi więzień, wierny nasz druh.

Bóg zachowuję nasz " katakumba" i za cały czas z 1928 po 1930 r. włącznie my nie jestem zauważony. Władyka Wiktor jestem niewielki wzrost, pełny, пікнічеськой konstytucja, zawsze z wszystek czuły i gościnny, z nieodmienny światły всерадостной cienki uśmiech i promienny światły oko. "Każdy człowiek trzeba cokolwiek pocieszyłem", - mówię on i umiem pocieszam wszystek i każdy. Dla każdy przeciwny u on jestem какоє- нібудь gościnny słowo, a często nawet i какой- нібудь prezent.

Kiedy, po półroczny przerwa, otwieram się nawigacja, i do Соловки przychodzę pierwszy parowiec, wtedy, zazwyczaj, władyka Wiktor otrzymuję od razu dużo rzeczowy i spożywczy posyłka z ląd. Wszystek ten posyłka przez kilka dzień władyka rozdaję, nie zostając sam prawie nic. "Pocieszam" on bardzo wiele, często absolutnie on niewiadomy więzień, zwłaszcza жалуя tak zwany " lekcja"(od słowo "kryminalny poszukiwanie"), tzn. drobny ворішек, przysłany jak "socjalnie szkodliwy", "po izolacja", po 48 artykuł.

Rozmowa między władyka Maksym i Wiktor, świadek który często bywam my, lekarz sanitarny część, żyłem w jeden cela z władyka Maksym, przedstawiam wyjątkowy interes i daję głęboki duchowny pouczenie. Oba władyka lubię druh druh, niesporo, nigdy nie irytując się i nie sprzeczając się, a jak by uważnie rozpatrując z różny strona jedno skomplikowany zjawisko.

Władyka Maksym jestem pesymista i przygotowuję się do ciężki wypróbowanie ostatni czas, nie wierząc w możliwość odrodzenie Rosja. A władyka Wiktor jestem optymista i wierzę w możliwość krótki, lecz światły okres, jak ostatni prezent z niebo dla znękany Rosjanin naród.

W końcu 1930 r. władyka Wiktor skończyłem swój trzyletni termin kacet, lecz w zamian zwolnienie jestem wysłany do maj-warga. Więcej ja z on nie spotykam się i o los on nic nie słyszę.

Autor materiał profesor И.М. Андреев